Przybyli, obejrzeli, docenili


Z nieukrywaną radością informujemy, iż po wielu staraniach udało nam się zdobyć bilety na spektakl „Wesele” w reżyserii - tyleż popularnej co kontrowersyjnej - Mai Kleczewskiej.

2 kwietnia udaliśmy się więc do Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, a wcześniej jeszcze mieliśmy możliwość zwiedzić kilka ciekawych miejsc w dawnej stolicy Polski – miejsc, co ważne, związanych z życiem Stanisława Wyspiańskiego – autora inscenizowanego w tym dniu dramatu. Byliśmy zatem m.in. na Wawelu (ten powiew historii, te inspiracje artysty), w Kościele pw. św Franciszka z Asyżu (te witraże artysty, w tym „Bóg Ojciec – stań się”) czy w Kościele Mariackim (ten klimat wesela Rydla, te prace Wyspiańskiego).

Deserem na tej kulturowej uczcie był oczywiście sam spektakl „Wesele”, utrzymany w duchu oryginału, lecz wzbogacony o aluzje – jak to odczytaliśmy - do późniejszej historii Polski czy do jej współczesnych problemów. Klimat teatru, gra aktorów, scenografia czy interpretacja dzieła – to wszystko złożyło się na wielką kulturalną przygodę, z której co najmniej kilka obrazów zapadnie nam w pamięci.

Dziękujemy organizatorom Edycie Polak – Tracz, Monice Grzegorzek, Krzysztofowi Tlałce.

Oby więcej takich przygód.


    Projekt i wykonanie : MyWebFactory